wtorek, 20 listopada 2012
A ja ciągle swoje...
Hi..hi..cały czas chcę Was zachęcić do wspólnej zabawy, bo jakoś ciężko widzę z tymi bazami:-) coś... A tak naprawdę niewiele trzeba, żeby przygotować magnesik czy kalendarz. Dziś w roli głównej ...korek..., a raczej podkładka korkowa:
W zasadzie wystarczy,że przygotujecie tekturkę, papier...oczywiście, najlepiej z cudownych kolekcji Crafty Moly. Użyłam również serwetek z supermarketu i zdobycznych, ozdób ciutkę i już jest - mini tabliczka korkowa na lodówkę albo gdzie, kto chce. U mnie z przesłaniem!
Bądź z karteczką:-)
Zrobiona tak na szybko, żebyście pamiętali o trwającym Wyzwaniu nr 3.
Zapraszam bardzo serdecznie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale świetny pomysł ! tak niewiele trzeba a jaki efekt ! super !
OdpowiedzUsuńWow rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńRewelka! Tak niewiele trzeba a efekt bajeczny :)
OdpowiedzUsuń